Chęć ucieczki – jak sobie z tym poradzić?

Chęć ucieczki – jak sobie z tym poradzić?

Ucieczka od wszystkiego nie tylko nie jest dobrym pomysłem, często jest to wręcz niemożliwe. Jeśli chęć ucieczki pojawia się przez konkretne miejsca lub ludzi, to nie są to jedyne problemy. Towarzyszące nam emocje podążą za nami nawet, jeśli odetniemy się od dotychczasowego życia.

Ucieczka może wydawać się wyjątkowo dobrym rozwiązaniem dla ludzi w depresji. To właśnie oni mą chcieć uciec od swojego przygnębiającego życia. Nieważne czy jesteś chory, czy po prostu przygnębiony, musisz rozpracować, przed czym tak naprawdę chcesz uciec. Dopiero wtedy będziesz w stanie coś z tym zrobić.

Najłatwiejszy przykład: jeśli Twoja praca wprawia Cię w przygnębienie, to może warto poszukać innego etatu?

Może nie zawsze da się naprawić każdy aspekt naszego życia. Na pewno jednak możemy każdy element ulepszyć. Nawet, jeżeli ciągle kłócisz się z partnerem, dobrym rozwiązaniem może się okazać terapia dla par. Niekoniecznie warto od razu się rozstawać. Jeśli masz uczucie nudy i poczucie uwięzienia, spróbuj sprawić, by każdy pojedynczy dzień miał w sobie element zaskoczenia i by był ekscytujący.

Bardzo ważne jest, by czasem odpocząć od ludzi. Czas dla siebie jest świetną sposobnością by naładować baterie i skupić się wyłącznie dla siebie. Jeśli więc czujesz się przytłoczony, pozwól sobie na krok w tył w celu zaczerpnięcia głębokiego oddechu.

Niektóre osoby, które doświadczają uczucia przytłoczenia, zaczynają sprzątać. Takie generalne porządki pomogą oczyścić nie tylko nasze najbliższe otoczenie ale też umysł. Takie konkretne porządki mogą poprawić nastrój i być jak powiew świeżego powietrza. Spędzanie czasu w pomieszczeniu, które nie jest zawalone stertą niepotrzebnych rzeczy, pomoże oczyścić umysł i nabrać poczucia spokoju.

Jeśli nie ucieczka… To może chociaż ucieczka na chwilę?

Jeśli czujesz narastającą potrzebę zmiany otoczenia, przemyśl, jakie korzyści może przynieść nawet jednodniowa wycieczka. Taka wycieczka-ucieczka to zmiana nie tylko od otoczenia ale też codzienności, rutyny.  Pamiętaj, że nie ma nic złego w samotnej wycieczce – jeśli tylko pomoże Ci to odnaleźć spokój i naładować baterie, to jest to dokładnie to, na czym powinieneś się skupić.

Poczucie nowości i oderwania się od rutyny może też zapewnić spróbowanie nowej rzeczy. Może jakieś kółko taneczne, klub yogi lub szydełkowanie w kącie salonu. Warto skupić się na poznaniu nowej rzeczy i sprawdzeniu, jak działa na nas oderwanie się od codzienności. Kiedy ostatnio zrobiłeś coś po raz pierwszy?

A może potrzebujesz po prostu poczucia bezpieczeństwa? Dla niektórych osób najlepiej zapewnia to powrót do domu. Do domu rodzinnego, do rodziny albo ulubionego miejsca. Czasem taki powrót do miejsca, wokół którego skupiają się pozytywne emocje, jest rozwiązaniem na nasze przygnębienie.

Jeśli jednak chęć ucieczki staje się nie do zniesienia, może warto zasięgnąć pomocy. Rozmowa on-line z kimś nowym, rozmowa z przyjacielem, sięgnięcie terapii może pomóc poukładać nie tylko myśli ale i emocje. Podzielenie się własnymi uczuciami z kimś innym, z kimś, kto nas wysłucha, może odciążyć nasze barki i dać do zrozumienia, że nigdzie nie musimy iść sami.