Obgryzanie paznokci kojarzy nam się przede wszystkim ze stresem, ale w fachowym nazewnictwie to onychofagia, czyli ciągłe powtarzanie danej czynności. Według specjalistów jest to zaburzenie obsesyjno – kompulsywne, inaczej nerwica natręctw.
Brzydki nawyk
Obgryzanie paznokci to zarówno problem estetyczny, jak i zdrowotny. Najczęściej spotykany jest u dzieci. Z czasem większość z nich jednak z niego wyrasta. W przypadku dorosłych nałóg obgryzania paznokci dotyka około 15% osób. Jak sobie z nim radzić i jakie są jego przyczyny?
Wśród przyczyn tego zaburzenia wymienia się m.in. silny, długotrwały stres, problemy emocjonalne i psychiczne. Czynność ta zazwyczaj towarzyszy osobom zestresowanym, lękliwym, zagubionym bądź tym z depresją. Jak się okazuje onychofagia może mieć bardzo negatywne skutki, wśród których wyróżniamy:
- wykrzywienie przednich zębów,
- wady zgryzu,
- stany zapalne i uszkodzenia dziąseł,
- możliwość zakażenia bakteriami, wirusami, pasożytami,
- nieestetyczny wygląd dłoni.
fot. Mamotoja
Obgryzanie paznokci – leczenie
Według lekarzy źródła onychofagii należy poszukiwać w traumatycznych przeżyciach w domu rodzinnym, w okresie dzieciństwa. Choroba może być również następstwem dużego stresu, z którym niedojrzała psychika nie jest w stanie sobie poradzić. Niekiedy jednak sytuacja jest inna, obgryzanie paznokci może być także skutkiem nadopiekuńczości, nadmiernych wymagań stawianych dziecku przez rodziców. Jak sobie z tym radzić?
Jeżeli obgryzanie paznokci nie wynika z nerwicy, wtedy wystarczy zakupić specjalny lakier. Specjalny preparat spowoduje, że będą one miały gorzki, nieprzyjemny posmak. Skutecznym rozwiązaniem w leczeniu jest także zmiana nawyków. W momencie, kiedy najdzie nas ochota na obgryzanie paznokci, należy zająć się czymś innym. Jeśli natomiast onychofagia wynika z nerwicy, potrzebna jest konsultacja ze specjalistą, który pomoże nam z tym problemem.
Komentarze