Pojawienie się nowego dziecka to zawsze duże wydarzenie. Zwłaszcza, gdy jest to pierwsze dziecko. Młodzi rodzice wszystko przeżywają i o wszystko się martwią. Czy sobie poradzą? Czy nie zaszkodzą dziecku?
Rodzina i położne środowiskowe służą poradą w każdej chwili. Ci pierwsi mogą pomóc i wesprzeć świeżo upieczoną mamę oraz powitać czule nowego członka rodziny. Położna odwiedzi Was kilka razy, udzieli cennych wskazówek i odpowie na nurtujące Was pytania. Jednak głowa do góry! Zdecydowana większość rodziców radzi sobie po prostu doskonale. Więc kochana mamo i tato, nie martwcie się. Wasza miłość i obecność sprawią, że będziecie najlepszymi rodzicami, jakimi możecie być.
Ciemieniucha: czy robię coś nie tak?
Czasem jednak pojawi się coś, na co nie mamy większego wpływu. Lub nie wiemy, jak sobie z tym poradzić. Taką sytuacją może być pojawienie się ciemieniuchy na główce Waszego dziecka. Po czym ją rozpoznać? Do złudzenia może przypominać uporczywy łupież. Czasem jednak cała głowa może pokryć się żółtymi, łuszczącymi się płatkami, a nawet skorupką. Tak naprawdę nie ma się czym martwić – jest to jedna z najczęstszych przypadłości, która dotyka noworodki. Sama ciemieniucha nie sprawia dziecku bólu, jednak warto się dowiedzieć, jak to zwalczyć.
Ciemieniucha najczęściej pojawia się w okolicach ciemiączka. Stąd właśnie pochodzi nazwa. Czasem jednak łuszcząca skóra może wystąpić na twarzy, uszach, szyi, a nawet w okolicach pieluszki. Niech nie zwiedzie Was schodzący naskórek – na jego miejscu pojawi się nowy, więc trzeba wyjątkowo zadbać o wrażliwą skórę dziecka.
Pielęgnacja noworodka
Najczęściej ciemieniucha nie wymaga żadnego leczenia. Jeśli jest odpowiednio pielęgnowana, to ustąpi w ciągu kilku tygodni i więcej nie wróci. Kiedy należy zwrócić się po pomoc do lekarza?
- Kiedy pielęgnacja i nawilżanie skóry głowy nie pomaga,
- kiedy ciemieniucha z głowy rozprzestrzenia się na inne partie ciała,
- kiedy na główce pojawią się sączące wykwity,
- kiedy wystąpi wyraźny obrzęk i zaczerwienienie skóry.
Na szczęście w większości przypadków wystarczy odpowiednia domowa pielęgnacja. W tym celu wystarczy zakupić środek natłuszczający, np. oliwkę dla niemowląt i mięciutką szczoteczkę. Oliwkę nałóż obficie na główkę i wyczesz ciemieniuchę przy pomocy delikatnego włosia. Nie przejmuj się, jeśli w trakcie pielęgnacji zauważysz, że na główce Twojego dziecka ubywa włosków. Zazwyczaj te pierwsze i tak wycierają się od leżenia, a w późniejszym czasie odrosną!
Równie dobrze sprawdzi się natłuszczanie skóry przed kąpielą. Pamiętaj, żeby nie ściągać łusek na sucho! Może to doprowadzić do zranienia dziecka. Jeśli sama oliwka nie zdaje egzaminu, można spróbować z preparatami dostępnymi w aptece.
Komentarze