PoTS to choroba, która może pojawić się w dowolnym momencie życia. Nietypowe objawy neurologiczne powinny natychmiastowo zwrócić naszą uwagę. Nie jest o to trudno, ponieważ utrudniają one codzienne funkcjonowanie.

PoTS – zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej

Jest to zaburzenie funkcji układu autonomicznego i znacznie utrudnia ustanie prosto. Do objawów zaliczamy:

• kołotanie serca,
• silne zawroty głowy,
• uczucie lęku,
• zmęczenie i apatia,
• nudności,
• stany przedomdleniowe,
• depresja,
• nadmierne pocenie się lub brak potu,
• silne, migrenowe bóle głowy,
• nietolerancja ciepła i wysokiej wilgotności,
• omdlenia.

Wszystkie te objawy występują zazwyczaj w pozycji pionowej, co skutecznie uniemożliwia codzienne funkcjonowanie i wykonanie najprostszych zadań. Bicie serca przy staniu może wzrosnąć nawet do 120 uderzeń na minutę! Na chwilę obecną nie ma na to skutecznego leku: pacjenci leczeni są jedynie przeciw objawowo, zmniejsza się ich tachykardiię, stany lękowe i nudności. Do tego zaleca się przyjmowanie leków rozszerzających naczynia krwionośne, moczopędne i przeciwdepresyjne. Nieznana jest również przyczyna tachykardii – może się  na nią złożyć kilka schorzeń, które mogą pojawić się w dowolnym momencie życia.

Lęk przed atakiem pogarsza stan

Niestety lęk przed atakiem może sprawić, że objawy będą nasilone i częstsze. Niestety pogorszenie się stanów może przyczynić się do zwiększenia lęku, co prowadzi do błędnego koła. Zdarza się, że chora osoba nie jest w stanie przez to normalnie funkcjonować – jakiekolwiek zmuszenie do stania kończy się utratą przytomności. PoTS dotyka zaledwie 0,2% ludzi (i nawet 1% nastolatków!), co jednak stawia ją na pierwszym miejscu dysautonomii.

Omdlenia i wzrost tętna spowodowane są niewłaściwym przepływem krwi w organizmie, co z kolei jest wynikiem źle działającego autonomicznego układu nerwowego. PoTS można u siebie podejrzewać, gdy nasze tętno wzrasta o co najmniej 30 uderzeń na minutę w ciągu maksymalnie 10 minut przy zmianie pozycji z leżącej na stojącą.