Niektóre z objawów narażenia na zbyt duży hałas są od razu widoczne. Można zauważyć u siebie większe zdenerwowanie, stres czy ból głowy. Co ciekawe, wpływa to również na zmniejszenie koncentracji i koordynacji ruchowej. Czy ktoś jest lekarzem, czy nie: na pewno każdy jest świadomy, że długotrwały hałas jest dla nas po prostu niekorzystny.
Czym jest hałas
Mówiąc krótko hałas to każdy niechciany dźwięk. Mówi się, że obecnie jest to po prostu zanieczyszczenie środowiska: być może właśnie przez to bagatelizujemy jego wpływ na nasze zdrowie. Raport w „The Lancet” porównuje hałas do niebezpiecznej toksyny. Towarzyszy nam wszędzie: w centrum handlowym, na ulicy, a nawet na oddziale szpitalnym. Badania szacują, że od lat 60. Ubiegłego wieku poziom hałasu w szpitalach wzrósł średnio o 10 decybeli.
Hałas – gorszy od smogu?
Mówi się, że w USA i Europie co czwarta osoba ma zaburzenia słuchu, których powodem są mniejsze hałasy – tyle, że bezustanne. Nie da się ukryć, że jesteśmy zaprogramowani tak, by reagować na głośne dźwięki. Wiele lat temu nagły hałas oznaczał potencjalne zagrożenie, więc nasz organizm wydzielał odpowiednie substancje, które pomagały zmierzyć się z przeciwnościami. Oznacza to, że ciało sprężało się, by umożliwić walkę lub ucieczkę. Jednak to przystosowanie w obecnych czasach jest całkowicie zbyteczne: bezustannie otacza nas hałas środowiskowy. To właśnie dlatego tak nam to szkodzi: organizm postawiony cały czas w gotowości do obrony jest szkodliwy i wyczerpujący.
WHO alarmuje, że nawet 10% ludzi jest wystawianych każdego dnia na hałas, który znacząco może wpływać na nasze zdrowie.
Ochrona słuchu
Czy można ochronić swój słuch? Właściwie jest na to prosty sposób: unikając hałasu. Jest to jednak trudne, ponieważ popularny odkurzacz emituje dźwięk o wysokości do 100 decybeli, a szczoteczka elektryczna około 40 decybeli. Utrata słuchu następuje oczywiście powoli. Co na nią wpływa?
- Słuchanie głośnej muzyki,
- używanie słuchawek – głównie tych dousznych,
- ekspozycja na głośne dźwięki.
Jesteśmy również otoczeni hałasem: bezustannym, którego często możemy nawet nie zarejestrować świadomie. Chodzi tutaj właśnie o hałas w pracy, na ulicy czy w centrum handlowym.
Wpływ hałasu na zdrowie
To właśnie hałas jest główną przyczyną uszkodzenia słuchu. Może do tego dojść już po jednorazowym wystawieniu się na głośny dźwięk, jak np. wystrzału z broni, a także pod wpływem długiego przebywania w miejscu, gdzie poziom hałasu stale waha się między 75, a 85 decybeli. Komórki rzęsate, które tracimy wraz ze słuchem nie potrafią się regenerować. Oznacza to, że nie ma możliwości na naturalne odzyskanie słuchu. Niedosłuch wpływa między innymi na:
- niemożliwość zrozumienia mowy,
- zaburzenie zdolności poznawczych,
- zmniejszenie koncentracji,
- większe ryzyko wypadku.
(fot. Slide Player )
Możemy rozróżnić trzy stopnie upośledzenia słuchu:
- lekkie – objawia się szumem w uszach, zawrotami głowy. Objawy mogą ustać po kilku dniach,
- średnio ciężkie – związane bezpośrednio z lekkim uszkodzeniem błony bębenkowej. Objawia się szumem w uszach oraz osłabieniem słuchu, co może już nie ustąpić,
- ciężkie – związane już z silnym uszkodzeniem błony bębenkowej oraz kosteczek słuchowych. Przyczynia się to do silnego upośledzenia słuchu, a w niektórych przypadkach nawet do całkowitej głuchoty.
Komentarze