To straszne, ile zanieczyszczeń znajduje się w powietrzu. Naukowcy zauważyli, że przeciętna osoba żyjąca w mieście wdycha zanieczyszczenia odpowiadające mniej więcej jednej paczce papierosów. I to dziennie. Nic więc dziwnego, że w ostatnich latach coraz więcej niepalących osób zaczęło cierpieć na choroby, które dotychczas dotykały głównie palaczy.
Kilka słów o badaniach
Badania naukowców z Waszyngtonu zostały opublikowane w naukowym czasopiśmie JAMA. Opisano tam głównie występowanie choroby, jaką jest rozedma płuc. Najczęściej dotyka ona właśnie palaczy, jednak w ostatnim czasie przyczyną wielu chorób coraz częściej jest zanieczyszczenie środowiska. Jak rozpoznać rozedmę płuc?
- Częsta, nawracająca zadyszka,
- duszności,
- kaszel,
- spadek wagi,
- osłabienie mięśni.
Badania zostały przeprowadzone na grupie ponad 7 tysięcy osób między 2000, a 2018 rokiem. Wszystkie grupy wybrane zostały z Chicago, Winston-Salem, Baltimore, Los Angeles, Saint Paul i Nowego Jorku. W JAMA można było sprawdzić badania środowiskowe, jak np. odczyty poziomu zanieczyszczeń i oczywiście dane z tomografii płuc.
Zanieczyszczenie powietrza
Zanieczyszczone powietrze ciężko uniknąć: dotyczy każdego z nas. To ono jest przyczyną, dla której osoby niepalące są narażone na choroby dotykające głównie palaczy. W innym artykule możecie przeczytać o tym, jak zanieczyszczone powietrze zmniejsza sprawność naszego umysłu. W powietrzu możemy znaleźć dużo ozonu. Powoduje on między innymi miażdżycę (jest to również choroba, która najczęściej występuje u palaczy).
(fot. Slide: Hieronim Wolnicki)
Wpływ ozonu
Ozon występuje we wszystkich warstwach atmosfery: jednak na poziomie przyziemnym jest wyjątkowo niebezpieczny. Co prawda w bardzo małych ilościach jest w stanie oczyszczać powietrze, to jednak w nadmiarze przyczynia się np. do:
- kaszlu,
- płytkiego oddechu,
- drapania w gardle,
- senności,
- bólu głowy,
- napadów duszności,
- bólu w klatce piersiowej,
- podrażnienia i swędzenia oczu,
- podrażnienia śluzówki.
Przy zmianach klimatycznych, wzroście klimatu poziom ozonu przyziemnego może znacznie wzrastać i powodować więcej nieprzyjemnych objawów. Istnieje obawa, że jego poziom będzie rósł dopóki nie uda nam się zatrzymać czynników zanieczyszczających.
Komentarze