Wypadanie włosów to zmora zarówno dla kobiet, jak mężczyzn. Codziennie gubimy około 100 włosów, a na ich miejsce po jakimś czasie wyrastają nowe. Jednak, jeżeli tracimy ich znacznie więcej, warto dowiedzieć się, co jest przyczyną wypadania włosów. Często jest to spowodowane chorobami, które mogą nie dawać innych objawów. Kiedy nadmierne wypadanie włosów powinno zwrócić szczególną uwagę?                 

Przyczyny wypadania włosów

1. Niedobór witamin.

Niedobór białka, żelaza i cynku może powodować nadmierne wypadanie włosów. Najbardziej narażone są na nie osoby stosujące restrykcyjne diety, które ograniczają dzienne spożycie do 1000 i mniej kalorii. Również diety eliminujące konkretną grupę składników, np. mięso sprzyjają niedoborom mikroelementów. Długotrwałe stosowanie takiego typu jadłospisów, bez odpowiedniej suplementacji, może prowadzić do anemii. Wszelkie zmiany w sposobie odżywiania warto skonsultować z lekarzem.

2. Choroby tarczycy.

Zarówno nadczynność, jak i niedoczynność tarczycy znacznie wpływają na wygląd włosów. Uszkodzić włosy może również choroba Gravesa i Basedowa. Powoduje ona przyspieszanie procesów metabolicznych, a więc także starzenie się włosów. Konieczne jest wtedy podjęcie specjalistycznego leczenia, które poprawi kondycję włosów. W czasie kuracji nie należy używać gumek i spinek do włosów, a do czesania najlepsza będzie szczotka z włosia naturalnego.

(fot. polki.pl)

3. Zaburzenia hormonalne.

Zaburzenia hormonalne to najczęstsza przyczyna wypadania włosów. Przyczyną jest nadmiar androgenów, hormonów, do których należy testosteron. Problem ten dotyczy głównie mężczyzn po 40-50. roku życia, ale może również spotkać kobiety po menopauzie, urodzeniu dziecka, odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych oraz z chorobami jajników i nadnerczy.

4. Stres.

Stres sprawia, że organizm wytwarza nadmiar prolaktyny, co z kolei powoduje wypadanie włosów. Na ich osłabienie może mieć również wpływ niekontrolowane drapanie się po głowie, które ma podłoże nerwicowe. Pomocne mogą się wtedy okazać preparaty ziołowe, takie jak melisa czy rumianek. Gdy jednak taki stan rzeczy utrzymuje się dłuższy czas, warto poszukać specjalistycznej pomocy, np. u psychoterapeuty.

5. Nieodpowiednia pielęgnacja.

Często po 25. roku życia włosy stają się cieńsze i wyrasta ich coraz mniej. Dodatkowo, wysuszone słońcem, wiatrem czy morską wodą mogą zacząć wypadać jeszcze intensywniej. Niekorzystnie na ich kondycję wpływa farbowanie, trwała ondulacja oraz częste prostowanie czy kręcenie. W takiej sytuacji ważny jest wybór odpowiednich kosmetyków, dobranych do rodzaju naszych włosów.