Szczepienia to ostatnio dość kontrowersyjny temat. Coraz popularniejsze są twierdzenia, że szczepionki szkodą, a nawet… Zabijają. Tych, którzy śmieją się z tego tematy zapraszam do dalszej lektury.
Zapewne byłeś szczepiony w dzieciństwie i zdajesz sobie sprawę, po co to wszystko było. To, że osiągnąłeś wiek dorosły nie znaczy, że nie powinieneś szczepić się profilaktycznie. Zwłaszcza, że niektóre szczepionki potrzebują tak zwanych dawek przypominających.
Można to zauważyć zwłaszcza o osób starszych – właśnie wtedy występuje najwięcej chorób, które stwarzają większe ryzyko zakażeń. Prawie wszystkim można zapobiec dzięki szczepieniom.
Zdajesz sobie sprawę, że jako dorosła osoba jesteś prawie całkowicie nieodporny na choroby typowe dla wieku dziecięcego? Chodzi tutaj o takie choroby, jak ospa wietrzna, odra czy różyczka. Jeśli zachoruje na nie osoba starsza, przejdzie je dużo ciężej, z większą ilością komplikacji. Do tego różyczka w czasie ciąży stanowi zagrożenie uszkodzenia płodu i zakażenia w trakcie porodu.
W niektórych podróżach zagranicznych szczepienia uzupełniające są obowiązkowe. Dotyczy to głównie „tropikalnych” wycieczek, chociaż niektóre kraje nie wpuszczą do swoich granic osób bez książeczki aktualnych szczepień.
Niektórzy lekarze niestety zaniedbują problem nieszczepienia dorosłych. Co gorsze, niektórzy dorośli nawet nie są świadomi, że podlegają takiej profilaktyce. Amerykanie udowodnili, że w roku 2012 i 2013, w wieku 19-64 lata zaszczepiło się zaledwie nieco ponad dwadzieścia procent. Co ciekawe, przeciw grypie (w samej Polsce) szczepi się zaledwie pięć procent populacji.
Przeciw czemu warto się zaszczepić w wieku dorosłym?
- Przeciwko pneumokokom.
Tak, jest to groźne także dla osób dorosłych. To właśnie pneumokoki powodują zapalenia ucha i gardła, oraz zapalenie płuc czy oskrzeli. Przeciw pneumokokom powinny się przede wszystkim zaszczepić osoby z osłabioną odpornością oraz przewlekle chorzy. Do grupy potencjalnych zaszczepionych powinni się również doliczyć ci z usuniętą śledzioną, palacze oraz osoby starsze.
Lekarze zalecają, by osoby do sześćdziesiątego piątego roku życia szczepiły się co pięć lat. Osoby powyżej tego wieku będą potrzebować jeszcze tylko jednej dawki.
- Przeciw krztuścowi.
Co jest bardzo ważną informacją: ani szczepienie, ani nawet zachorowanie na krztusiec nie daje trwałej odporności. W dzieciństwie, jeśli przyjąłeś wszystkie cztery dawki, zapewne zyskałeś odporności na jakieś siedem, maksymalnie dziesięć lat. Przechorowanie tej choroby uodparnia na jeszcze krótszy okres czasu.
Zaszczepić powinny się w pierwszej kolejności kobiety planujące ciążę oraz osoby, które opiekują się noworodkami oraz niemowlakami. Mówi się, że zaszczepienie najbliższych osób z otoczenia zapewnia dziecku niejako barierę ochronną – chroni ona dzieci, które nie przeszły jeszcze wszystkich szczepień, łatwo i ciężko chorują.
Bez względu na wiek, lekarze zalecają, by szczepić się przeciw krztuścowi co dziesięć lat. Często szczepionki przeciw krztuścowi połączone są z szczepionką przeciw tężcowi i błonicy.
Komentarze