W czasie ciąży nasze ciało przechodzi przez niesamowite przemiany. Niestety może to pozostawić na skórze swoje ślady: rozstępy, żylaki, pajączki, trądzik. Na szczęście większość z nich znika po porodzie bez naszego wysiłku. Co jednak z luźną skórą i dodatkowymi kilogramami? Z nimi może już nie być tak łatwo.
Zmiany w naszym największym organie – skórze
W czasie ciąży, podobnie, jak przy nabraniu dodatkowych kilogramów, nasza skóra rozciąga się. Czasem trudno pomóc jej powrócić do poprzedniego stanu. Istnieją jednak sposoby na poradzenie sobie z niezbyt estetycznym niuansem. Jakie? Podpowiadamy!
- Jeśli w czasie ciąży przybrałyście na wadze, to pamiętajcie o stopniowym odchudzaniu. Powolne chudnięcie daje skórze więcej czasu na zregenerowanie się i odzyskanie elastyczności. W przypadku nagłej utraty wagi skóra nie ma tego czasu, przez co pozostaje luźna, a przy tym niezbyt ładnie wygląda.
- Najlepszym sposobem będą oczywiście ćwiczenia – te skupiające się na wzmocnieniu mięśni sprawią, że nadmiar skóry szybko zniknie. Nie potrzebne są tutaj jakieś wyszukane i trudne ćwiczenia: wystarczy nawet szybki marsz czy trucht. Nawet 20 minut, 3-5 razy w tygodniu zastąpi trening cardio.
(fot. YouTube: Fit Kobietka )
- Jedzenie białka – zdrowe tłuszcze i proteiny są źródłem kolagenu, który odpowiada za elastyczność naszej skóry. Ilość białka uzależniona jest od indywidualnych potrzeb: obecnej masy ciała oraz rodzaju wykonywanych ćwiczeń.
- Picie wody – picie dużych ilości wody sprawia, że nasza skóra jest nawilżona i bardziej elastyczna. Sprawia to, że szybciej wróci do swojego poprzedniego stanu. O tym dlaczego trzeba pamiętać o piciu wody dowiecie się z naszego poprzedniego artykułu.
- Olejek rycynowy z dodatkiem olejku z mięty pieprzowej, olejkiem lawendowym lub sokiem z cytryny pomoże skórze przywrócić dawną elastyczność. Wystarczy nacierać luźną skórę i pozostawić tak na całą noc. Podobnie działa olejek z pestek winogron, a olejek migdałowy pomoże również z rozstępami.
- Peelingi – odpowiednio dobrane peelingi nie tylko usuną martwy naskórek ale przede wszystkim pobudzą naszą skórę do wytworzenia nowych komórek. Wszystko dzięki lepszemu ukrwieniu skóry i usunięcia zanieczyszczeń.
- Zabiegi z użyciem wodorostów, glinki i soli morskiej pomogą w detoksie, a przy tym zmiękczą i napną zwiotczałą skórę. Tego typu zabiegi oferuje większość salonów SPA.
- Warto zwrócić również uwagę na masaże: dobrze wykonane usprawnią krążenie limfy i przepływ krwi, a tym samym poprawią ukrwienie skóry, która szybciej się zregeneruje.
Na rynku dostępnych jest też wiele produktów ujędrniających skórę. Warto skupić się na takich, które mogą pobudzić produkcję kolagenu i elastyny w skórze. Zanim jednak sięgniemy po sztuczne metody zobaczmy, jak zadziałają naturalne sposoby.
Komentarze