Mdłości w ciąży to chyba najczęstszy objaw: pojawia się zazwyczaj w drugim miesiącu i w bardzo rzadkich przypadkach trwa nawet do dnia porodu. Szacuje się, że mdłości towarzyszą aż 90% przypadków ciąży! Jak więc poradzić sobie z tymi uciążliwymi i nieprzyjemnymi objawami?
Mdłości w ciąży – (nie)kończąca się opowieść
Na szczęście w większości przypadków mdłości kończą się w drugim trymestrze: lekarze mówią, iż książkowe przykłady trwają między 5., a 18. tygodniem. Najsilniejsze niedogodności można odczuć jednak między 9., a 12. I chociaż nazywamy je porannymi mdłościami, to w znacznej większości mogą one trwać nawet cały dzień! Skąd więc nazwa „poranne mdłości”? Możemy bowiem odczuwać nieprzyjemne dolegliwości żołądkowe w przypadku pustego żołądka – dlatego warto zjeść coś niedługo po przebudzeniu, by uniknąć niekomfortowej sytuacji.
Kilka wskazówek przy nudnościach
Nie da się jasno określić jednej przyczyny występowania porannych mdłości. Są one jednak dość mocno powiązane ze zmianami hormonalnymi, które zachodzą w organizmie kobiety. Niektóre przyszły mamy zauważyły, że nieprzyjemne reakcje są odpowiedzią na niektóre zapachy, nieprzewietrzone pomieszczenie, a nawet pozycję snu. Istnieje na szczęście kilka uniwersalnych wskazówek, które pomogą Wam przetrwać przez te tygodnie.
(fot. Mamo to ja )
- Odpowiednie nawodnienie
Picie wody powinno być podstawą zdrowego stylu życia nie tylko u kobiet w ciąży. Jednak w tym stanie błogosławionym jest szczególnie ważne, by pić wodę często ale w małych ilościach. Nie pozwoli to organizmowi na odwodnienie, a przy tym załagodzi uczucie „ssania”, które może potęgować mdłości. Najlepiej do picia nada się:
- letnia lub ciepła woda,
- napary ziołowe, jak np. melisa, rumianek czy mięta,
- słaba czarna herbata,
- kompoty,
- herbata imbirowa.
W tym czasie odradza się jednak picie mocnych naparów z herbaty i ziół, przetworzonych soków owocowych, a także mleka.
- Unikanie „aktywatorów” mdłości
Niektóre kobiety mogą reagować mdłościami na konkretne sytuacje, smaki lub zapachy, jak np. odświeżacz powietrza, dym tytoniowy, nieprzewietrzone pomieszczenie, zapach zwierząt. Oczywiste jest, że w takim przypadku należy unikać rzeczy, które tylko pogarszają nasze samopoczucie. Warto również się nie przemęczać, unikać stresu i pozwolić sobie na nieco dłuższą drzemkę w ciągu dnia – wypoczęty i odprężony organizm dużo lepiej poradzi sobie z wyzwaniami całego dnia.
Komentarze