GlaxoSmithKline uprawia hazard na zdrowiu konsumentów. Producent leku Lemsip i środków przeciwbólowych Advil odrzucił ofertę firmy Unilever o wartości 50 miliardów funtów!
Kontrowersyjna decyzja
Dla dyrektora generalnego firmy odpierającego aktywistów, w tym Elliott Management, odrzucenie oferty Unilever wygląda odważnie. Wycenia działalność konsumencką GSK na około 18,5-krotność tegorocznej EBITDA (przychodów, bez kosztów amortyzacji), prognozowanej przez analityków na 2,7 miliarda funtów. Przykładowo – koncern Peer Reckitt Benckiser został wyceniony na ok. 15-krotność EBITDA, wliczając w to dług.
Według prognoz Refinitiv, analitycy szacują, że jednostka produkująca tabletki Tums może zapewnić roczny wzrost przychodów o 4% w perspektywie średnioterminowej. Oczekuje się, że firma Reckitt będzie zwiększać sprzedaż o 3% rocznie w latach 2022–2025.
Gra zdrowiem
Aczkolwiek, aby oferta Unilever została przyjęta, Emma Walmsley i koncern Pfizer, którzy są właścicielami 32% GSK, musieliby być w stanie wykazać, że firma może handlować na podobnym poziomie, co lider branży Procter & Gamble. Według danych Refinitiv P&G, wyceniany jest on (również z zadłużeniem) na 18,5-krotność tegorocznej EBITDA.
Naturalne antybiotyki, które na pewno masz w kuchni
Jednak te dane mogą mieć niewiele wspólnego z rzeczywistością. W końcu P&G jest liderem branży o wartości 379 miliardów dolarów, oferującym znacznie szerszą gamę produktów niż jednostka GSK. Ponadto koncern w ciągu ostatnich dwóch lat odnotował średni wzrost przychodów o 6%.
Fot. Investing.com
Pobożne życzenia
Walmsley obiecuje, że sprzedaż w GSK będzie rosła w średnim okresie od 4% do 6% rocznie, jednak to nie wygląda optymistycznie: średnie tempo wzrostu jednostki w ciągu ostatnich pięciu lat wynosiło przeciętne 3%. A rosnąca inflacja może zmusić konsumentów do cięcia wydatków na markowe produkty, takie jak tabletki Panadol.
Niektórzy inwestorzy zamiast tego patrzą na Colgate-Palmolive. Producent pasty do zębów o wartości 70 miliardów dolarów jest bliżej wielkości i profilu wzrostu jednostki konsumenckiej GSK.
Przy 17-krotnym przeliczeniu EBITDA na wielokrotność wartości przedsiębiorstwa,dział GSK byłby warty 46 miliardów funtów, mniej niż w ofercie przestawionej przez Unilever. Nadzieja może wystarczyć Walmsley, aby utrzymać swoich udziałowców na boku, a w przyszłości takie operacje finansowe, opierające się na zdrowiu konsumentów nie powinny mieć miejsca.
Komentarze