Białko i żelazo- ich brak może znacznie osłabić ciało takiej osoby. Jest to niebezpieczne zwłaszcza dla kobiet w średnim wieku. Znacie przypadek Marie Ashton i Debbie Dixon? Te dwie kobiety całkowicie zrezygnowały z mięsa w swojej diecie, a tym samym znacznie naraziły swoje zdrowie, a nawet życie.
Druga z wymienionych kobiet odmawiała sobie mięsa przez dwa lata. Zrobiła to chcąc zgubić kilka kilogramów i zadbać o lepsze samopoczucie. Jakie musiało być jej zdziwienie, gdy któregoś ranka odkryła na głowie miejsce pozbawione włosów! Drugie zdziwienie musiało się pojawić w momencie pytania lekarza o to czy pacjentka je mięso.
Do czego doprowadziło niejedzenie mięsa? Przede wszystkim spowodowało to wyraźny niedobór żelaza. Debbie trzeba było położyć do szpitala, by tam pod stałą obserwacją napełnić ją płynami fizjologicznymi i brakującymi mikroelementami. Lepsze samopoczucie, a przede wszystkim zdrowie pojawiło się zaledwie po tygodniu odpowiedniej terapii. Niedługo później zaczęły również odrastać włosy i wróciły siły witalne.
Po rozmowie z lekarzami i wizycie w szpitalu postawiła wrócić do jedzenia mięsa, przynajmniej dwa razy dziennie.
Znacznie gorzej było o Marie Ashton, która nie jadła mięsa przez 20 lat! Kiedy zaszła w ciążę, przyznała, że czuła się kompletnym wrakiem i brakowało jej energii i ochoty na chociaż krótki spacer. Prawdziwe problemy zaczęły się jednak w czasie porodu. Straciła tyle krwi, że ledwo uniknęła transfuzji krwi. Kiedy tylko w szpitalu doszła do siebie, postanowiła przerwać wegetariańską dietę.
Nawet najlepsze bezmięsne diety zapewniają niski poziom żelaza. Ludzie, którzy nie jedzą mięsa są narażeni na zmęczenie, duszności oraz utratę funkcji poznawczych. Wegetarianie mogą mierz znaczne problemy z uzyskaniem witaminy B12. Witamina ta jest niezbędna dla odporności oraz uwalnia energię i cynk. Wegetarianie często cierpią też na niedobór witaminy D oraz kwasów tłuszczowych omega-3 – są one niezbędne do poprawnego funkcjonowania CAŁEGO organizmu. Odpowiadają za odpowiedni rozwój od mózgu do serca.
Białko zwierzęce oraz żelazo są potrzebnymi nam składnikami, które ciężko zastąpić.
Co jeść, jeśli chcesz zrezygnować z mięsa? Żelazo można dostarczyć do organizmu jedząc fasolę, kalafior, bakłażana, grzyby, orzechy, soczewicę, a nawet kalafior.
Wegetarianie mogą również zauważyć, że zaczynają spożywać dużo większe ilości nabiału, często biorąc się np. za serki wiejskie. Białe sery nie są jednak w stanie zaspokoić potrzeby na białko, które dotychczas spożywane były w mięsie.
Kolejnym skutkiem ubocznym mogą być również bóle brzucha spowodowane jedzeniem większej ilości owoców i warzyw. Przez nie pojawiają się w jelitach większe ilości zdrowych bakterii, do których organizm musi się przyzwyczaić. Można więc mieć na uwadze, że takie bóle z czasem ustępują.
Pisałam wcześniej o braku energii i siły: do tego dochodzi również brak kondycji, spadek formy. Chyba nic dziwnego, że sportowcy w swoich pudełkach jedzą duże ilości ryżu z mięsem?
Przez spożywanie większej ilości nabiału może powrócić trądzik, zwłaszcza w okolicy brody. Warto wtedy bardziej zadbać o swoją cenę, a w gorszym przypadku, pójść z problemem do dermatologa.
Odstawiając mięso trzeba się liczyć z znacznym pogorszeniem nie tylko zdrowia ale też wyglądu. To zdecydowanie zła wiadomość dla osób myślących o zmianie diety.
Komentarze