Rynowirus przyczynia się do rozwijania najpowszechniejszej choroby – przeziębienia. Co ciekawe, rynowirus odpowiada za aż 50% przypadków tej infekcji!
Rynowirus – wirus przeziębienia
Wirusy te należą do rodziny pikornawirusów i mogą pochwalić się wyjątkową budową. Składają się one z tzw. kapsydu (otoczki białkowej) i rdzenia – cząsteczki RNA. Po dostaniu się do naszego organizmu włączają swój materiał genetyczny (RNA) do cząsteczek naszego DNA. W ten sposób programuje komórki w ten sposób, że same wytwarzają więcej wirusów. Najbardziej sprzyjającą im temperaturą jest około 33 °C. To właśnie ta temperatura panuje w jamie nosowo-gardłowej.
Oprócz przeziębienia, rynowirusy odpowiadają za wystąpienie zdecydowanej większości chorób układu oddechowego w okresie wiosennym oraz jesiennym. Przyczyniają się również do zapalenia ucha środkowego, zapalenia płuc, a także zaostrzeniem się astmy. Niestety osoby cierpiące na astmę są dużo bardziej podatne na rynowirusy: ich objawy są dużo cięższe i dłużej się utrzymują.
Zarażenie i objawy
Przed rynowirusami ciężko się obronić – przenoszą się one drogą kropelkową. Oznacza to, że możemy się zarazić od osoby, która stała za nami w kolejce czy nawet przechodząc obok zarażonej osoby. Jedynym sposobem na obronę przed nimi może być unikanie dużych grup w czasie, kiedy pojawia się najwięcej zachorowań. Warto również mocno przestrzegać higieny osobistej: częściej myć ręce, nie dotykać twarzy, zasłaniać usta przy kichaniu czy kaszleniu (wewnętrzną częścią łokcia, nie dłonią!).
(fot. Dom pełen pomysłów )
Do objawów zakażenia możemy zaliczyć:
- ból głowy,
- uczucie ogólnego rozbicia i osłabienia ciała,
- podwyższoną temperaturę,
- zapchany nos,
- kichanie,
- wodnisty katar i obrzęd błony śluzowej nosa,
- drapanie w gardle,
- kaszel.
Dlaczego nasz organizm nie jest w stanie dobrze bronić się przed rynowirusami? Istnieje ponad 100 odmian tego wirusa! Różnią się one na tyle, że układ odpornościowy nie zawsze jest w stanie je rozpoznać i zwalczyć. Dlatego właśnie w ciągu roku tyle razy możemy być przeziębieni. Oczywiście w momencie wystąpienia objawów nie powinno się przyjmować żadnych antybiotyków! Nie działają one na wirusy, a bezpodstawne przyjmowanie leków tylko uodporni nas na nie. O lekooporności możecie przeczytać w naszym artykule dedykowanym temu tematowi.
Leczenie zakażenia
Jako, że rynowirusy są wirusami, leczyć możemy jedynie objawy zakażenia: łagodzić je i próbować skrócić czas ich trwania. Po konsultacji z lekarzem śmiało można sięgnąć po niesteroidowe leki przeciwzapalne, antyhistaminowe, przeciwkaszlowe i te, która odtykają nos. Idealnie sprawdzi się tutaj przepis naszych babć: herbata z naturalnym sokiem z malin. Bardzo ważny tutaj jest również odpoczynek: wypoczęty organizm dużo szybciej poradzi sobie z chorobą i wróci do pełni sił.
Komentarze