Fantazji seksualnych istnieje cała, bardzo szeroka fama. Wszystko zależy od osobowości, temperamentu. Mimo wszystko wielu ludzi nadal boi się do nich przyznawać, a nawet czuje się z nimi źle, zaczyna myśleć o sobie jako o „dziwnym”. W końcu to mogłoby być przez innych nieakceptowane a nawet wyśmiewane.
Wiele osób uważa również, że nasze fantazje seksualne są odwzorowaniem podświadomych pragnień, np. osoba, która w swoich fantazjach jest ofiarą przemocy seksualnej w rzeczywistości nie chce angażować się w stałe związki. Choć tak naprawdę wiele zamężnych już kobiet właśnie takie fantazje posiada. Pamiętajmy, że wyobraźnia to odskocznia od realności. Możemy tam robić rzeczy, których nigdy nie zrobilibyśmy w rzeczywistości, np. stosunek w miejscu publicznym, seks z kimś sławnym. Najprawdopodobniej dlatego fantazje są tak bardzo podniecające, bo w pewien sposób nieosiągalne. Zakazany owoc kusi najbardziej, a w fantazji możemy go skosztować i nie ponosić rzeczywistych konsekwencji.
Często uważamy też, że fantazjując o kimś innym niż nasz partner to początek zdrady. W końcu wywołujemy pożądanie, które nie skupia się na naszym chłopaku czy żonie, a to przecież niewierność. Tak naprawdę fantazje bardzo rzadko do tego się sprowadzają. Faktycznie, jeśli w naszej wyobraźni ciągle powracamy do kolegi z pracy czy sąsiadki z naprzeciwka to jest to niezdrowe i przestaje być fantazją. W każdej chwili może to się przerodzić w realny romans. Dobrą wiadomością jest to, że zdecydowana większość osób fantazjujących erotycznie żyje w stałych, szczęśliwych i wiernych związkach. Należy więc mówić raczej o wycieczkach umysłu do miejsc, do których nigdy nie zawędruje ciało.
Fantazje seksualne nie są pozbawione korzyści. Generalnie seks zaczyna się w mózgu, więc bujna wyobraźnia może powodować podniecenie bez jakiegokolwiek kontaktu fizycznego. Wiele par wykorzystuje fantazje jako „coś nowego”. Zwłaszcza jeśli poziom pożądania partnerów jest bardzo zróżnicowany. Jeśli natomiast jesteś zawstydzony wprowadzaniem nowości do swojego życia erotycznego, to fantazje mogą być „próbą generalną”, dają one możliwość oswojenia się z myślą o wprowadzeniu np. przebieranek w życiu realnym.
Warto zaznaczyć, że w seksuologii fantazje seksualne wykorzystuje się jako terapię dla osób z negatywnymi odczuciami odnośnie seksu i dzięki temu przestawić to na pozytywne tory.
Wiedz, że jeśli nie łatwo ci fantazjować, można się tego nauczyć. Jako pomoc mogą służyć książki erotyczne, dzieła sztuki (w szczególności akty), gazety czy nawet filmy dla dorosłych. Wszystko wedle gustu. Sprawdź co działa na ciebie podniecająco, następnie się zrelaksuj i pozwól swojemu obrazowi zbudować odpowiednie, pobudzające obrazy.
Fantazji seksualnych istnieje cała, bardzo szeroka fama. Wszystko zależy od osobowości, temperamentu. Mimo wszystko wielu ludzi nadal boi się do nich przyznawać, a nawet czuje się z nimi źle, zaczyna myśleć o sobie jako o „dziwnym”. W końcu to mogłoby być przez innych nieakceptowane a nawet wyśmiewane.
Wiele osób uważa również, że nasze fantazje seksualne są odwzorowaniem podświadomych pragnień, np. osoba, która w swoich fantazjach jest ofiarą przemocy seksualnej w rzeczywistości nie chce angażować się w stałe związki. Choć tak naprawdę wiele zamężnych już kobiet właśnie takie fantazje posiada. Pamiętajmy, że wyobraźnia to odskocznia od realności. Możemy tam robić rzeczy, których nigdy nie zrobilibyśmy w rzeczywistości, np. stosunek w miejscu publicznym, seks z kimś sławnym. Najprawdopodobniej dlatego fantazje są tak bardzo podniecające, bo w pewien sposób nieosiągalne. Zakazany owoc kusi najbardziej, a w fantazji możemy go skosztować i nie ponosić rzeczywistych konsekwencji.
Często uważamy też, że fantazjując o kimś innym niż nasz partner to początek zdrady. W końcu wywołujemy pożądanie, które nie skupia się na naszym chłopaku czy żonie, a to przecież niewierność. Tak naprawdę fantazje bardzo rzadko do tego się sprowadzają. Faktycznie, jeśli w naszej wyobraźni ciągle powracamy do kolegi z pracy czy sąsiadki z naprzeciwka to jest to niezdrowe i przestaje być fantazją. W każdej chwili może to się przerodzić w realny romans. Dobrą wiadomością jest to, że zdecydowana większość osób fantazjujących erotycznie żyje w stałych, szczęśliwych i wiernych związkach. Należy więc mówić raczej o wycieczkach umysłu do miejsc, do których nigdy nie zawędruje ciało.
Fantazje seksualne nie są pozbawione korzyści. Generalnie seks zaczyna się w mózgu, więc bujna wyobraźnia może powodować podniecenie bez jakiegokolwiek kontaktu fizycznego. Wiele par wykorzystuje fantazje jako „coś nowego”. Zwłaszcza jeśli poziom pożądania partnerów jest bardzo zróżnicowany. Jeśli natomiast jesteś zawstydzony wprowadzaniem nowości do swojego życia erotycznego, to fantazje mogą być „próbą generalną”, dają one możliwość oswojenia się z myślą o wprowadzeniu np. przebieranek w życiu realnym.
Warto zaznaczyć, że w seksuologii fantazje seksualne wykorzystuje się jako terapię dla osób z negatywnymi odczuciami odnośnie seksu i dzięki temu przestawić to na pozytywne tory.
Wiedz, że jeśli nie łatwo ci fantazjować, można się tego nauczyć. Jako pomoc mogą służyć książki erotyczne, dzieła sztuki (w szczególności akty), gazety czy nawet filmy dla dorosłych. Wszystko wedle gustu. Sprawdź co działa na ciebie podniecająco, następnie się zrelaksuj i pozwól swojemu obrazowi zbudować odpowiednie, pobudzające obrazy.
Komentarze