Okres to ciężki czas w życiu kobiety: oprócz bolesnych skurczy możesz zauważyć u siebie mniej sił, cierpliwości, zwiększoną senność czy  apetyt. Czy cykl hormonalny ma wpływ na trening i metabolizm? Kiedy lepiej zrezygnować z ćwiczeń?

„Miesiączka to nie choroba”

Pewnie nie raz słyszałaś to np. w trakcie lekcji w-f czy nawet od rodziców? Nie każda dziewczyna czy kobieta w tym czasie potrzebuje przerwy od treningów. Samo poczucie „jestem zmęczona, jest mi niekomfortowo” nie jest sygnałem, by odpuścić sobie ćwiczenia.

Zdarza się jednak, że wyjątkowo silny ból czy krwawienie jest wystarczającym powodem, by zrezygnować z aktywności. Jest to jednak bardzo indywidualna sprawa i jeśli nie zachodzi tutaj patologiczna zmiana, tej decyzji nie podejmie za Ciebie nawet lekarz.

Ćwiczenia na ból

Jeśli Twoim jedynym problemem jest słaby lub umiarkowany ból, to mamy dla Ciebie dobrą wiadomość! Rozciąganie i łagodne ćwiczenia mogą zmniejszyć, a nawet całkowicie zapobiec skurczom!

Jest to na pewno zdrowsza opcja, niż sięgnięcie po rozkurczowe tabletki. Najlepszym wyborem będą:

• joga, zwłaszcza takie pozycje, jak:  pozycja kobry, ryby, odpoczywającej bogini, wielbłąda,
• ćwiczenia rozciągające i rozluźniające.

Dobrym sposobem może być również użycie rollera w okolicy brzucha i podbrzusza. Dowiedz się jakie są najlepsze masażery i rollery do twarzy i ciała. 

Pamiętaj, że jeśli jesteś zdrowa, a Twoja miesiączka nie odbiega od normy, to ćwiczenia w czasie okresu są bardzo wskazane! Ćwiczenia wpływają na poprawę nastroju i pomagają pozbyć się negatywnych emocji. Poza tym redukuje ochotę na słodkie i tłuste przekąski.

Jeśli Twoje krwawienia się niepokojąco silne: koniecznie udaj się do ginekologa. Nie słuchaj dobrych rad typu „taka Twoja uroda”. Bolesne i silne miesiączki nie są normalne i można z tym walczyć! Rozwiązaniem nie są jednak tabletki antykoncepcyjne – jest to pójście na łatwiznę, które nie wymaga od lekarza wykonania dodatkowych badań.