Dlaczego gra wstępna jest tak ważna?
Przede wszystkim przygotowuje jej ciało (oraz zmysły) do samego stosunku. Jest to ważne z tego względu, że kobieta najczęściej osiąga orgazm w 20-30 minucie stosunku. Niekiedy panom starczy nawet kwadrans. Więc gra wstępna potrafi wręcz „oszukać” ciało kobiety, zapewniając jej odpowiednią dawkę przyjemności.
Nie istnieje jednak zasada, że taka gra musi się odbywać za każdym razem. Czasem podniecenie u obu stron jest tak duże, że od razu przechodzą oni do samego stosunku. Może zauważyłeś, że po takim ulżeniu swoim żądzom kobieta domaga się bliskości, może nawet samych pieszczot. Zapewnia to uczucie bliskości. Można wtedy mówić o zamianie miejsc: najpierw stosunek, potem „gra wstępna”.
Jeśli jednak decydujecie się na grę wstępną, to pamiętaj: nie warto się śpieszyć. Im bardziej kobieta będzie podniecona przed samym stosunkiem, tym większą i szybką satysfakcję osiągnie w trakcie samego seksu. Ważna jest tutaj komunikacja między partnerami: znając potrzeby i upodobania drugiej osoby szybciej ją zaspokoisz.
Warto mieć na uwadze zdanie kobiety. Patrz na jej reakcje i zachęć do tego, by podpowiadała Ci, co lubi. Nie próbuj jej poganiać i doprowadzić do seksu jak najszybciej: tylko ona tak naprawdę wie, kiedy będzie gotowa i pewnie da Ci o tym znać. Nie śpiesz się, daj jej trochę czasu. W czasie samego stosunku na pewno wynagrodzi Ci Twoją cierpliwość.
Mimo iż u faceta strefa erogenna znajduje się głównie w okolicy jego narządów płciowych, to u kobiety takie strefy rozproszone są po całym ciele. Dlatego nie warto, naprawdę nie warto skupiać się na jednym miejscu lub od razu przechodzić do pieszczot na przykład łechtaczki.
Wracając do poprzedniego postu o kobiecych piersiach: pamiętaj, by być w stosunku do nich delikatnym. Zbyt mocny uścisk czy masaż rozproszy jej uwagę od przyjemności i może być końcem gry wstępnej. Nie zapominaj jednak o nich całkowicie: pieszczoty piersi w trakcie stosunku mogą przyśpieszyć orgazm kobiety.
Gdy już dojdzie do stosunku, nie zapominaj o pieszczotach. Dotykaj jej ciała, całuj jej wargi – zapewnisz jej tym dużo mocniejsze doznania. Nie stosuj cały czas tej samej gry wstępnej. Przede wszystkim, urozmaicenie zapewni wam obojgu lepszy seks, a poza tym, ciało kobiety zmienia się w czasie fazy cyklu. Przed okresem jej piersi mogą być bardziej nabrzmiałe (więc dotykanie ich może jej sprawić więcej bólu, niż przyjemności). Zaletą jest to, że w tym samym czasie sam dotyk sprawi jej dużo więcej przyjemności.
Porozmawiaj ze swoją kobietą, sprawdź jej reakcje. Gra wstępna nie jest złem koniecznym, a elementem samego seksu.
Komentarze